
Słoń
muz, sł. M. Teterycz
Pewien mały żółty słoń z półki z zabawkami
O lataniu ciągle śnił, patrząc w okno wciąż
Gdzie skowronek mały siadał co dzień rano
Opowiadał, jaki jest piękny z góry świat
Parskała cienkim śmiecham nakręcana mysz
Ołowiany żołnierz mówił "Bądź poważny"
Jemu jednak w głowie ciągle brzmiała myśl
Którą stary wiking kiedyś zdradził mu
Gdy uwierzysz mocno spełnią się wszstkie Twe marzenia
Kiedy wierzysz w siebie możesz mieć to, co tylko chcesz
A więc nie bój się już marzeń dziś, nigdy się nie zmieniaj
Przeznaczenie sprzyja właśnie tym, którzy gonią je
Pewnej nocy, kiedy słoń śnił znów o lataniu
Do pokoju wleciał blask jasny, jak sto gwiazd
Elfów, oraz wróżek dwór przybył na spotkanie
Wtem magiczny gwiezdny pył wśród zabawek lśnił
Gdzieś w dole pozostała nakręcana mysz
Ołowiany żołnierz tylko salutował
A królowa wróżek, gdy lecieli w świt
Uśmiechnęła się i zaśpiewała im:
Gdy uwierzysz mocno spełnią się wszstkie Twe marzenia
Kiedy wierzysz w siebie możesz mieć to, co tylko chcesz
A więc nie bój się już marzeń dziś, nigdy się nie zmieniaj
Przeznaczenie sprzyja właśnie tym, którzy gonią je