CZARODZIEJE  Z  KASZUB

Bałagan blues

 sł. R. Teterycz, muz. M. Teterycz

 

Godzina szósta minut pięć

Mama do szkoły budzi mnie

Ubrania leżą, lalki dwie

O klocki znów potknęła się

 

To blues,to bałagan blues

Bałagan blues męczy mnie dziś znów

Co poradzę mamo, tato

Że w pokoju mam bałagan blues

 

Mama się złości - sprzątnij już

Na półkach znów zalega kurz

Te wszystkie książki czytam, więc

Ułożę je, gdy poznam treść

 

To blues, to bałagan blues

Bałagan blues męczy mnie dziś znów

Co poradzę mamo, tato

Że w pokoju mam bałagan blues

 

Ó z kreską, czy otwarte U ?

Jak mam napisać "wór", jak "tur" ?

To wszystko dla mnie trudne jest

Zasady znam, lecz dwa za test

 

To blues, to bałagan blues

Bałagan blues męczy mnie dziś znów

Co poradzę mamo, tato

Że w mej głowie mam bałagan blues

 

Odrobić lekcje miałam chęć

Do biurka szybko zmierzam więc

Lecz na mej drodze bajka jest

Przechodząc zagapiłam się..

 

To blues, to bałagan blues

Bałagan blues męczy mnie dziś znów

Co poradzę mamo, tato

Że w mej głowie mam bałagan blues

 

Od jutra całkiem zmienię się

Posprzątam pokój, książki też

Lecz zanim nowy wstanie dzień

Nacieszy bluesem pragnę się

 

To blues, to bałagan blues

Bałagan blues cieszy mnie dziś znów

Co poradzę mamo, tato

Że tak lubię ten bałagan blues