Biel i czerwień
muz, sł M Teterycz
Nad miastem wstanie dzień nadzieje niosąc swe
Porannych gazet szum odmierzać skończy czas
Dziś każdy - stąd czy nie - kibicem stanie się
Gdy długi gwizdka śpiew rozpocznie grę
Do wyjścia minut pięć, z ciężarem szansy w tle
Zabije w hymnu rytm jedenaście serc
Ostatnich lęków cień w odwagę zmieni się
Gdy z naszych gardeł ten popłynie śpiew:
ref
Biel i czerwień dzis dla nas walczy
Niech zwycięstwa pieśń z trybuny brzmi
O Victorii sen na murawie
Może spełnić sie gdy piłka w grze
Biel i czerwień dziś dla nas walczy
Niech tysiące rąk uniosą się
W pojednania gest nad podziały
- Polski dziś kibicem każdy jest
Scenariusz życia jest przewrotny - każdy wie
Własnym piórem lubi pisac się
I chociaz w każdej grze zwycięzca jeden jest
Dziś wierzymy w laurowy wieniec z całych sił
A nawet jeśli nie, następny będzie mecz
My będziemy - z trybuny znowu zabrzmi śpiew
Bo po to kibic jest by wsparcie sobą nieść
Każdym razem - czy dobrze jest, czy źle