![](https://static.wixstatic.com/media/84770f_19f4e5c63362171e3627279133aa05e4.jpg/v1/fill/w_288,h_180,al_c,q_80,usm_0.66_1.00_0.01,blur_2,enc_auto/84770f_19f4e5c63362171e3627279133aa05e4.jpg)
Żuk
muz, sł. M. Teterycz
Przed południem w zwykły czwartek
Nieopodal łąki w kwiaty
Żuk toczył kulkę swą
Za zakretem, lekko z góry
Chciał odpocząć, spojrzał w chmury
W kwiecie róży ujrzał właśnie ją
Hej biedronko moja miła
Chcę, byś moją panią była
Ja księciem będę Twym
Polecimy hen przed siebie
Będę z Tobą w siódmym niebie
I nie rozdzieli nas już nikt
Choć biedronki są czerwone
Różne żukom w każdą stronę
Ona się nie przejęła tym
Z płatka róży zeskoczyła
Serce przed nim otworzyła
A on jej zaśpiewał znany rym:
Hej biedronko moja miła
Chcę byś moją panią była
Ja księciem będę Twym
Polecimy hen przed siebie
Będę z Tobą w siódmym niebie
I nie rozdzieli nas już nikt
Bo owady tak, jak ludzie
Choć tak różni w swej naturze
Chcą kochać i kochanym być
Polecieli hen przed siebie
Byli z sobą w siódmym niebie
I nie rozdzielił ich już nikt